Role playing-życie w szkole z internatem w Wielkiej Brytanii
Administrator: Post-It
Co tu dużo opowiadać.. Zwykła stołówka z tą różnicą, że nie możesz wybrać żadnej potrawy-zjesz to, co przyrządzi nasza urocza pani Helga.
"Felicity is like the barbie doll I never had. I'd never seen anybody so glamorous."
Offline
Administrator: Post-It
Easy wszedł do pomieszczenia, obejmując Sashę ramieniem. Wszystkie spojrzenia skierowały się w ich stronę, a jakaś laska zrobiła im zdjęcie.
"Felicity is like the barbie doll I never had. I'd never seen anybody so glamorous."
Offline
Administrator
Sasha spojrzała na niego.
-Czyli , że bedą się teraz na nas gasić ? -Skrzywiła się.
Offline
Administrator
-Cały czas.-potwierdził, siadając przy "stoliku elity".
Offline
Administrator
Sasha spojrzała na niego wymownie.
-Trzeba było mnie uprzedzić.-Mruknęła patrząc na dłonie.-Patrzą się bo jesteś z kimś,czy to dla nich taki szok?
Offline
Administrator
-One.-wskazał na grupkę lasek.-Są zazdrosne o ciebie. Oni-wskazał na azjatyckich nerdów-Są zazdrośni o mnie.
Offline
Administrator
-O Ciebie?-Parsknęła patrząc na nich.Wzdrygnęła się,odwracając głowę do Easy'ego.Wydęła wargi w delikatny uśmiech.
Offline
Administrator
Easy nałożył sobie boczku. *_*
Offline
Administrator
Spojrzała na niego z uśmiechem.Wyciągnęła rękę po sałatkę.Nałożyła sobie 2 nie duże łyżki.
Offline
Administrator
-Mało jesz.-zauważył, przeżuwając.
Offline
Administrator
Spojrzała na niego bawiąc się widelcem.
-Ale nie jestem dziś głodna.-Mruknęła wyciągając rękę po filiżankę herbaty.
Offline
Administrator
-Czemu?-spojrzał na nią, nawalając sobie na talerz jajecznicy.
Offline
Administrator
-Bo nie mam apetytu?-Mruknęła opanowana.Upiła maleńki łyk herbaty i spojrzała na salę.Wszystkie oczy były skierowane na nich.-No kurwa co się patrzą.
Szepnęła.
Offline
Administrator
-Zachowuj się normalnie.-odpowiedział, nalewając sobie herbatki. To się nazywa śniadanie!
Offline
Administrator
Spojrzała na niego unosząc brew.Otworzyła usta,chcąc rzucić jakąś ciętą ripostę,ale po chwili je zamknęła.Wydęła wargi w grymasie.
Offline